Fot: William II and his bride Mary Stuar, ok 1641, Anton van Dyck
z: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Anthonis_van_Dyck_036.jpg
Po roku 1625 strój angielski upodobnił się do ubiorów
noszonych we Francji. Stan ten trwał do
około 1650 roku. W latach
dwudziestych XVII wieku
ukształtowała się nowa moda ubiorów miękkich i wygodnych, utrzymanych w jasnej
tonacji barw. Męski ubiór składał się w tym czasie z trzech zasadniczych części
: pourpoint, czyli wamsa, spodni i płaszcza. Pourpoint (wams) miał w latach
1625 –1630 baskinę jednolitą lub rozcinaną, składającą się z zachodzących na
siebie części (tassetes lub basques). Obok linii zszycia wamsa z baskiną był
szereg dziurek zestawionych parami, przez które miały przechodzić okute taśmy
lub wstążki. Część okutych taśm (aiquiillettes) była wiązana i podtrzymywała
spodnie, reszta taśm zwisała pod
baskiną. Pourpoint miał stojący kołnierz z tyłu nieco wyższy, i na nim opierał
się płócienny kołnierz, nachylony lekko do przodu, gładki, czasem batystowy,
drobno plisowany i sprasowany płasko po nakrochmaleniu. Obrzeżenie kołnierzy
stanowiła szeroka koronka igiełkowa. Pourpoint zapinany był na przodzie na
szereg guzików. Mógł być uszyty z tkaniny jednolitej lub na przodzie i na rękawach miał szereg pionowych rozcięć.
Na linii wszycia rękawów były wokół
ramion ozdoby z listew tkaniny lub pasmanterii. Przy wykończeniu ubioru
podkreślano niektóre linie zszycia m.
in. zewnętrzną linię zszycia spodni ozdabiano
naszyciem pasmanterii i szeregiem
guzików. W ubiorze męskim
przeważał w Anglii zbytek w doborze tkanin
jedwabnych przetykanych złotem i złotych pasmanterii. U dołu długich, luźnych
spodni dawano czasem rozcięcie z
widocznym na brzegu innym kolorem
podszewki. Luźny, krótki, kolisty płaszczyk z szerokim kołnierzem nie był nigdy nakładany na rękawy, lecz
czasem zwisał z ramion lub na sznurze i zwykle był swobodnie udrapowany,
podtrzymywany dłonią. Miękki kapelusz filcowy, często czarny, o szerokich
brzegach, miał pióropusz ze strusich piór. Noszono buty do konnej jazdy.
Cholewy tych butów, zwykle żółtawych, zamszowych, miały u góry formę kulistą,
odwijającą się na brzegu. Wypełniały je białe klockowe koronki genueńskie,
przyszyte w trzech rzędach do podkłady, tzw. canon z białego holenderskiego
płótna lub batystu. Batystowe canons miały formę lejka dostosowanego do
kształtu cholewy.
Ówczesne ubiory zużywały
duże ilości kosztownych koronek przy kołnierzu, wzdłuż zapięcia koszuli (żabot)
i w canons wypełniających cholewy. Koronki przyszyte wzdłuż rozcięcia przodu
koszuli były zawsze widoczne, gdyż eleganci mieli zwyczaj noszenia rozpiętego częściowo
wamsa. W koszulach męskich rozwijano ogromny zbytek, ozdabiając je dużą ilością
koronek wstawianych do rękawów i na przodzie kołnierza. Eleganccy Anglicy
używali przy koszulach kosztownych
koronek, zwykle o regularnych
geometrycznych motywach (reticelli). Na przyjęcie dworskie zamiast butów z
cholewami wkładano płytkie obuwie o
niskich obcasach, z klamrą lub rozetą ze
wstążek na podbiciu. Spodnie miały wtedy
większy krój i były obciśnięte poniżej kolana ozdobną podwiązka. Ówczesne
pończochy dziane z jedwabiu lub wełny dostosowywano w barwie do ubioru; na
wysokości kostek miały na bokach
zaznaczone kliny które zdobiono przy jedwabnych pończochach haftem.
Fot: Suknia inspirowana malarstwem van Dycka.
Około 1625 roku również i
suknie kobiece, podobnie jak moda męska straciły swą sztywność i zaczęły wracać
do naturalnego zarysu sylwety kobiecej. Nowy model ubioru kobiecego składał się
z wierzchniej sukni, często czarnej, z rękawami sięgającymi do łokcia, otwartej na całej długości. Spodnia
suknia była barwna, utrzymana w delikatnych odcieniach, uszyta z tkaniny
jedwabnej, najczęściej drobnowzorzystej. Rękawy w sukni wierzchniej , krótkie i
rozcięte, ukazywały ozdobne rękawy sukni spodniej, rozcinane, bufiaste, ujęte u
dłoni koronka. Pod obydwoma sukniami wałek umieszczony na linii stanu miał na
celu nadanie fałdom tkaniny lepszego spływu przy znacznym wydłużeniu sukni w
tyle. Rękawy sukni spodniej, rozcinane i obszyte na brzegach pasmanterią złotą
lub mieszaną ze srebrem, nosiły nazwę „manches par bands”. Stanik z przodu
sznurowany, a na to dawano ozdobną sztywna wkładkę (tzw. piece), wyciętą u dołu
w tzw. zęby. Dla utrzymania bufiastej linii rękawów wypychano je odpowiednio
modelowanymi podkładami. Wałek (bourrelet) był montowany z okrągłymi sprężynami
stalowymi, które były obszyte płótnem i obciągnięte taftą lub adamaszkiem w
modnym odcieniu. Oprócz kołnierzy
batystowych lub z cienkiego lnianego płótna z obszyciem koronkowym
usztywnionego podobnie jak kołnierze z koronki, dostosowane do modnego
kroju. Do dekoracji sukni oprócz obrzeżenia rękawów i przodu stanika służyły
naszycia z pasmanterii na spódnicy sukni uszytej z jasnej tkaniny. Pasmanterie
były różnej szerokości, naszywane według ustalonego schematu pionowo na
przodzie z załamaniem pod kątem prostym i dookoła obwodu spódnicy.
Uzupełnieniem stroju
kobiecego z lat czterdziestych były
perły na szyi, sznury pereł zręcznie umieszczone we fryzurach i duże ilości
wstążek jako ozdoba sukni. Obok znanego modelu sukni należy wspomnieć o innym
typie sukni dwudzielnej, który występuje w latach trzydziestych XVII wieku.
Jest to niemal dosłowne powtórzenie w staniku kobiecym formy męskiego
pourpoint. Suknię tę zwano a la mode, modele te były bardzo wygodne i miały
długo powodzenie. Do tych zasadniczych części ubioru dochodził płaszcz typu
hongeline, krótszy od męskiego oraz nie usztywniony kaftanik z baskiną podobny do męskiego
pourpoint. Jako bieliznę kobiety nosiły koszulę, której prosty fason pozostawał
przez lata niezmienny, a niekiedy też obcisłe kalesonki, zdobione pasmanterią,
do których mocowano pończochy. Obuwie damskie w XVII wieku wykonywano z tkaniny
jedwabnej, z obcasem średniej wysokości, czasem otrzymywało patynki dla ochrony
przed zabłoceniem. Często wykonywano je też z aksamitu, brokatu, a niektóre
pantofle były skórzane.
Tkaniny używane
na ubiory męskie i kobiece były bardzo bogate. Przeważały barwy i odcienie
jasne. Tkaniny wełniane –sukno o jedwabistym połysku. Jedwabie, tafta (na
podszewki lekka oraz gruba –tabin). Adamaszki o delikatnych barwach i drobnych
motywach dekoracji. Aksamity o różnych ornamentach –strzyżone. Wzorzyste lekkie
jedwabie o drobnych motywach, których używano na spodnie suknie kobiece i
męskie ubiory, miały najczęściej w tle delikatny połysk atłasowego splotu i
zwykle były jednobarwne: bladożółte, złotawożółte, jasnozielone o odcieniu
oliwkowym lub zimnym zielonym. Oprócz
tkanin jednobarwnych znane są przykłady
aksamitów z barwnymi rzutami na kremowym tle atłasowym. Ponadto używano jeszcze
barw: bladoniebieski, szaroniebieski, szaropłowy, żółty w odcieniu pomarańczowym,
ciemnoczerwony i czarny.