piątek, 23 listopada 2012

Moda jest ciekawa

Dwa ostatnie dni i trzy ciekawe wykłady dotyczące mody.

MODA JEST CIEKAWA. Pod takim tytułem 22.11.2012 odbył się wykład Pani Barbary Hoff w Katedrze Mody Wydziału Wzornictwa Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Pani Barbara Hoff odpowiedziała na kilka istotnych dla młodego projektanta pytań - zagadnień: Co jest istotą mody? Do czego służy moda? Opowiedziała o urokach ale i ciemnych stronach mody, uczulając na to aby obserwować świat w którym się żyje.



Drugi wykład odbył się w Staromiejskim Domu Kultury w Warszawie w ramach Akademii Stroju Dawnego. Pani Ewa Mianowska, pracownik Muzeum Narodowego w Warszawie przedstawiła "Czym jest suknia męska? Polski strój narodowy"
Wykład dotyczył tematu głęboko mi bliskiego czyli strojów narodowych. Ujrzeliśmy historię żupana i kontusza, delii i mentle, pojawiły się kroje i tkaniny, zdobienia i szamerunki. Mieliśmy okazje obejrzeć zbiory Muzeum Narodowego i ryciny z krojami.
Jedną z ciekawostek było przedstawienie sylwetek pierwszych "rekonstruktorów" historycznych,  Adama Rzewuskiego oraz Artura Potockiego, właściciela dóbr w Buczaczu.




 
21 października 2012 roku Ewa Orlińska-Mianowska i  Monika Janisz, jak zwykle, przygotowały niesamowitą opowieść „Kostiumowe pamiątki teatru warszawskiego - o ubiorach XVIII-wiecznych teatru Bogusławskiego i Teatrów Rządowych”.  Wykład o modzie teatralnej odbył się w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Bohaterki wieczoru Monika Janisz – adiunkt w Kolekcji Tkanin Muzeum Narodowego w Warszawie. Ewa Orlińska-Mianowska – kustosz Kolekcji Tkanin Muzeum Narodowego w Warszawie, autorka katalogu i komisarz wystawy "Modny świat XVIII wieku", która odbyła się w MNW w 2003 roku.


Ubiory, głównie męskie fraki szyte według mody francuskiej, służyły wielu pokoleniom aktorów. Dokładnie nie wiadomo, jak trafiły do magazynów teatrów rządowych; zapewne były darami warszawskiej arystokracji zaangażowanej w tworzącą się scenę narodową.
Napisy na podszewkach są żywą ilustracją historii teatrów warszawskich, ich repertuaru i zaangażowanych tam artystów, także tych, których nazwiska nie pojawiały się w prasie i kronikach teatralnych.
Panie przypomniały sylwetki znakomitości jak: Ludwik Solski, Stefan Jaracz czy Helena Modrzejewska. Właśnie ta ostatnia z ogromną precyzją przygotowywała się nie tylko do roli teatralnych. starała się także wiernie odtworzyć kostiumy swoich bohaterek.


 Wśród prezentowanych podczas referatu strojów najbardziej urzekła mnie kamizelka zdobiona w małpki. Identyczna znajduje się w zbiorach muzeum Wiktorii i Alberta. Kamizelka z haftowanym motywem bawiących się małp. lata 80 XVIII wieku. MNW Kamizelka wykonana z kremowego rypsu, krótka do talii, bez rękawów, zapinana z przodu na haftki. Kołnierz niewysoki, stojący.
 "Malownicza scenka z bawiącymi się małpami jako motywami haftu musiała się cieszyć dużym powodzeniem(...) Figuralne motywy pojawiają się głównie na haftach kamizelek. Oprócz egzotycznych zwierząt w lyońskich wzornikach haftów można znaleźć postacie z modnych oper, widoki miast i miniaturowe pejzaże" - zdradza w katalogu Ewa Mianowska